Prąd elektryczne w walce o piękną i młodą skórę
Jeśli szukałaś naturalnego sposobu na kłopotliwe włosy albo zmagasz się z nawracającym łupieżem czy borykasz się z trądzikiem, to mam dla Ciebie mały ratunek w postaci olejku z korzenia łopianu.
Olej z korzenia łopianu to skarbnica wielu witamin i aktywnych, naturalnych substancji, który wzmocni i odżywi twoje włosy, a także pomoże w stymulacji ich porostu. Olejek ten najczęściej stosowany jest właśnie do pielęgnacji włosów, jak również łagodzi podrażnienia, walczy z infekcjami skóry takich jak egzema, łupież czy trądzik.
Bohater naszego dzisiejszego postu uważany jest za środek, który oczyszcza i odtruwa organizm z toksyn, poprawia przemianę materii i funkcjonowanie wątroby. Ponadto korzeń łopianu, dzięki zawartości wielu wartościowych składników, doceniany jest za swoje działanie bakteriostatyczne, przeciwzapalne i przeciwgrzybicze. Jego najważniejsze składniki to:
Podzielę się dzisiaj z Wami hitem na problemy skórne głowy i wypadające włosy. Olej z łopianu, który posiadam jest z firmy Nami. W tej butelce nie znajdziecie tylko wyciągu z korzenia łopianu, ale również pokrzywę, wyciąg z omianu, podbiał, uczep trójlistny i skrzyp polny. Producent zapewnia o, że olejek może zostać użyty nie tylko do pielęgnacji włosów, ale również skóry twarzy czy całego ciała. Skład tego produktu, jest w 100 % naturalny i nie posiada żadnych konserwantów i dodatkowych składników chemicznych.
Jeśli myślisz, że taka wcierka ziołowa ma bardzo intensywny zapach to tutaj się rozczarujesz, bo olejek ma prawie nie wyczuwalnych zapach.
Uwaga. Kolor olejku jest zielonkawy, więc może przyciemnić bardzo jasne włosy.
Olejek bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając lepkiej warstwy, której raczej nikt nie lubi, poza tym dobrze zmywa się z włosów, więc zmycie go później nie będzie syzyfową pracą. Tak jak ze wszystkim, aby efekty były trzeba olej z łupaniu stosować regularnie i uzbroić się w cierpliwość, bo już po miesiącu zobaczysz zmianę kondycji włosów i skóry. W przypadku skóry głowy należy go stosować 3-4 razy w tygodniu, niewielką ilość wmasowujemy przez 3 do 5 minut, pozostawiamy na 30 min, można pod przykryciem, po czym zmywamy delikatnym szamponem i letnią wodą.
Można go tez nałożyć na włosy i trzymać przez minimum 30 min pod przykryciem, a następnie spłukać tak samo jak w przypadku skóry głowy. Jeśli chodzi o skórę twarzy i ciała olejek możemy stosować codziennie. Nie ma przeciwwskazań do dodawania go do już gotowych produktów.
Mi osobiście olejek pomógł w swędzeniu skóry głowy z lekkim łupieżem, jak i na wypadanie włosów. Używałam go również na brwi, aby przyspieszyć ich porost, jak i w pielęgnacji skóry twarz, gdy przechodziłam trądzik. Jeśli lubicie olejki, to jak najbardziej zachęcam do spróbowania tego cuda.