Prąd elektryczne w walce o piękną i młodą skórę
Ostatnio wpadł mi w ręce olejek Alverde. Kosmetyk ten jest bardzo wychwalany w blogosferze. Czy słusznie? Sprawdźcie, co sądzę na temat Alverde olejku do włosów!
Alverde olejek to kosmetyk, który, mimo że na światowym rynku jest obecny już kilka lat, w Polsce wciąż jeszcze nie jest łatwo dostępny. Z tego też powodu dopiero niedawno miałam okazję go przetestować. Według producenta Alverde olej jest polecany w szczególności do włosów, które są suche i łamliwe. Olejek Alverde koi, odświeża i nawilża, dzięki czemu nawet najbardziej suche włosy będą wyglądać zdrowo i będą miękkie w dotyku. Co znajdziemy w środku olejku Alverde?
Skład oleju Alverde jest rzeczywiście imponujący. W olejku do włosów znajdziemy wiele witamin i naturalnych olejków, w tym przede wszystkim cenny olej arganowy, olej sojowy, olej migdałowy oraz olej z orzechów włoskich. A Alverde znajdziemy także ekstrakty z łopianu, olej słonecznikowy oraz witaminę E.
Alverde – olejek do włosów jest dostępny, póki co, jedynie w drogeriach internetowych, przede wszystkim w tych niemieckich. Możemy go dostać np. w drogerii DM.
Jeśli chodzi o cenę, olejek kosztuje około 12 – 20 złotych za opakowanie. Cena jest więc bardzo zachęcająca jak na taki kosmetyk!
Olejek Alverde powinno się stosować na świeżo umyte i wilgotne jeszcze włosy. W Internecie można się spotkać jednak z wieloma opiniami, że lepiej sprawdza się przed myciem włosów.
Co sądzę o oleju Alverde? Przede wszystkim muszę pochwalić jego zapach – jest delikatny i świeży. Konsystencja kosmetyku ani kolor olejku Alverde nie powinny nikogo zdziwić, w końcu to olej do włosów, jest więc żółty i… oleisty. Natomiast rozczarować może… zbyt mała butelka. Kosmetyk jest pakowany w butelkę o pojemności 50 ml. Na szczęście jest ona wyposażona w praktyczną pompkę.
Co się zmieniło, gdy zastosowałam Alverde olejek do włosów? Zauważyłam różnicę już po pierwszym olejowaniu. Kosmetyk nie obciąża włosów i nadaje im zdrowy połysk. Moje kosmyki po użyciu oleju Alverde bardzo ładnie się układały, były także miękkie w dotyku.
Jedyne, do czego można się przyczepić, to instrukcja stosowania kosmetyku. Osobiście preferuję olejować włosy przed myciem głowy i tak też stosowałam olejek. Należy także uważać na kolejność aplikacji – chyba że nakładamy kosmetyk na całą długość włosów.
Jeśli próbowałyście olejku do włosów Alverde, z pewnością urzekł Was jego zapach. Olejek zawdzięcza tę kuszącą woń ekstraktom migdałowym. Czy da się kupić taki ekstrakt migdałowy osobno? Jak najbardziej! Ekstrakt migdałowy można dostać np. w sklepie AMUS, jest on dostępny także na Allegro. Jeśli lubicie DIY, to możecie taki ekstrakt wykonać także samodzielnie w domu!
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, do czego wykorzystać ekstrakt migdałowy. Składnik ten, poza tworzeniem domowej roboty olejów czy maseczek do włosów, wykorzystacie także w… kuchni. Można nim aromatyzować ciasta oraz desery! Cena jest bardzo zachęcająca – ekstrakt migdałowy można dostać już za kilka złotych za buteleczkę.
Spodobał Ci się ten wpis? Sprawdź także posta o olejku jojoba!