Prąd elektryczne w walce o piękną i młodą skórę
Aloes to jeden z najpopularniejszych, naturalnych składników kosmetyków do skóry, włosów i paznokci. Roślina ta, znana jest ze swoich niezwykłych właściwości regenerujących i łagodzących. Warto zaopatrzyć się w pielęgnację bogatą w aloes, a zwłaszcza, w żel aloesowy, bo roślina ta potrafi więcej, niż Ci się wydaje! Poznaj żel aloesowy i jego 10 zastosowań.
Wybierając żel aloesowy, zwróć uwagę na skład – im krótszy, tym lepszy. Ważne, żeby produkt zawierał w sobie przynajmniej 90% wyciągu z aloesu. Przed użyciem, warto przeprowadzić test na małym fragmencie skóry, bywa bowiem, że roślina ta uczula. Jest to kosmetyk stosunkowo niedrogi i wydajny. Osobiście polecam żel firmy Holika Holika, za 250 ml zapłacisz mniej niż 25 zł w drogeriach internetowych. Bardziej cierpliwych, gorąco zachęcam za to, do zaopatrzenia się w aloes w formie rośliny. Z czasem korzystać będziesz z naturalnie uzyskanego żelu aloesowego, bez zbędnych dodatków. Plus jest to opcja super ekologiczna – bez plastiku i odnawialna!
Miąższ aloesowy bogaty jest w witaminy wspomagające regenerację naskórka, włosów oraz paznokci. Zawiera z grupy B oraz witaminy A, C i E. W żelu aloesowym nie brakuje także soli mineralnych takich jak: magnez, wapń, siarka, fosfor, potas i miedź czy kwasów organicznych. Roślina wykazuje ponadto działanie bakteriobójcze, przeciwgrzybicznie i przeciwświądowe. I właśnie dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi właściwości, aloes stosowany jest w niemal każdej dziedzinie pielęgnacji!
Aloes to świetna alternatywa dla wody czy olejku, gdy przygotowujemy domową maseczkę. Wystarczy niewielka jego ilość, aby ta dobrze się rozprowadza, a przy okazji wzbogaciła swoje pielęgnacyjne działanie. Warto zaznaczyć, że żel aloesowy nie zmienia koloru ani zapachu mieszanki – idealny zamiennik wody! A jeśli brak Ci pomysłu na domową maseczkę, wypróbuj grubą warstwę aloesu. Wystarczy, że pokryjesz żelem twarz na kilkanaście minut, a następnie nadmiar usuniesz wacikiem lub wodą. Osobiście polecam stosowanie maseczki na noc i pozostawienie jej warstwy do całkowitego wsiąknięcia. Ten element domowego SPA zapewni Ci intensywne, naturalne nawilżenie. Warto też, schłodzony żel aloesowy nałożyć na opuchliznę pod oczami, działa!
Gdy suchy łupież staje się Twoją zmorą – postaw na żel aloesowy! Przyczyną łuszczenia się skóry głowy, często bywają nieprawidłowo dobrane, pełne chemii kosmetyki, które podrażniają skórę głowy. Wówczas warto wymienić pielęgnacje na bardziej naturalną, a jako lekarstwo na suchy łupież stosować żel aloesowy. Wystarczy, że wetrzesz niewielką jego ilość (wielkość orzecha włoskiego) w skórę głowy i pozostawisz do wsiąknięcia (nie ma konieczności spłukiwania go). Zabieg powtarzaj codziennie przez kilka tygodni, a z pewnością dostrzeżesz nawilżające działanie aloesu! Warto się nim wspomagać, także w wypadku łupieżu łojowego, kiedy to doskonale sprawdzą się jego właściwości przeciwgrzybicze i przeciwświądowe.
Żel aloesowy to świetny kompan pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej, dzięki właściwościom intensywnie nawilżającym. Posiadający cerę trądzikową natomiast, powinni sięgnąć po niego, gdy szukają produktu o działaniu przeciwgrzybiczym, antyzapalnym i antyseptycznym. Równocześnie żel aloesowy dobrze nawilży ich skórę, która mimo intensywnego przetłuszczania, również go potrzebuje. Ponadto wiadomo – czym mniej chemii tym lepiej. Żel aloesowy może okazać się też zbawieniem dla zmagających się z problemami skórnymi takimi jak łuszczyca oraz egzema. Wówczas warto nałożyć niewielką ilość żelu na płatek kosmetyczny i trzymać przy zmianie przez kilka minut.
Aloes to przyjaciel skóry dojrzałej, ale warto stosować go także zapobiegawczo. Żel aloesowy widocznie poprawia jędrność i elastyczność skóry, a regularnie stosowany wspomaga syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu – brzmi super! Warto zaznaczyć, że wobec cen kremów przeciwzmarszczkowych, aloes to świetna, tania (i działająca!) alternatywa. Dobrze też wspomnieć, że jest to równocześnie dobra warstwa ochronna przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi takimi jak mróz czy zanieczyszczenia.
Regularnie stosowany żel aloesowy działa cuda w walce z bliznami, rozjaśniając je. Ponadto warto stosować go już na gojąca się ranę, bo dzięki swoim właściwościom regeneracyjnym i bakteriobójczym wspomaga gojenie oraz uśmierza ból.
Żel aloesowy to genialny kompan w podróży! Wystarczy jedna butelka aloesu, by zastąpić działanie wielu kosmetyków, dzięki czemu zdecydowanie zyskujemy na przestrzeni w walizce. Jeśli już jesteśmy przy wakacyjnych problemach, warto wspomnieć o jego łagodzącym działaniu. Gdy dopadną Cię oparzenia skórne, nie ma nic lepszego niż schłodzony wcześniej aloes. Podobnie z obrzękami po ukąszeniach – swędzą zdecydowanie mniej no i obrzęk schodzi szybciej. Żel aloesowy to także świetny ratunek dla podrażnionej goleniem skóry.
Twoje włosy potrzebują intensywnego nawilżenia? Wypróbuj maskę z żelu aloesowego. W zależności od potrzeb nałóż żel od połowy lub na całej długości włosów. Zawiń głowę w ręcznik lub folię i pozostań z maseczką na głowie tak długo, jak tylko masz czas, a następnie umyj głowę łagodnym szamponem. Zabieg warto powtarzać, dla lśniących i nawilżonych włosów. Spróbuj także nakładać żel na paznokcie, żeby poprawić ich kondycję i pozbyć się problemu przesuszonych skórek.
W wypadku tej bazy pod makijaż nie musisz obawiać się zapchania porów, a skóra jest dobrze nawilżona. Żel aloesowy zasycha do matu, a makijaż na nim utrzymuje się równie długo co na specjalistycznych bazach. Musisz spróbować!
Bogactwo minerałów i witamin zawartych w żelu aloesowym sprawi, że Twoje rzęsy i brwi zaczną intensywnie rosnąć. Wystarczy, że nałożysz na nie aloes przy pomocy patyczka kosmetycznego i zostawisz na noc, a efekt zauważysz już po kilku tygodniach!
Jeśli cellulit jest Twoją zmorą, wypróbuj żel aloesowy. Pamiętaj jednak, że podstawą walki z tą niedoskonałością skóry jest dieta oraz regularne ćwiczenia, a żel stosuj tylko jako uzupełnienie.