Prąd elektryczne w walce o piękną i młodą skórę
O glinkach Fitomed – żółtych, zielonych, białych i marokańskich słyszałam już dawno, wiele znajomych mi je polecało. Nic więc dziwnego, że sama też postanowiłam je wypróbować. Chcecie się dowiedzieć, co sądzę o glinkach Fitomed? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na ten temat!
Glinki w kosmetyce to naturalne maseczki, produkowane z surowców mineralnych. Glinki Fitomed nakłada się na twarz, dekolt, szyję, ciało, a nawet włosy, a następnie po kilkunastu minutach spłukuje. Kosmetyki te są wolne od zanieczyszczeń i zawierają wiele ważnych składników, takich jak np. miedź, cynk, czy mangan.
Gdzie kupić glinki Fitomed? Ja najczęściej korzystam ze sklepów internetowych, ale glinki Fitomed możecie znaleźć także w aptekach i partnerskich sklepach zielarskich, w bardzo atrakcyjnych cenach. Za opakowanie glinki żółtej o gramaturze 40 g zapłacicie około 12 – 15 złotych. Gwarantuję, że starczy Wam ono na długo!
Skoro wiemy już, gdzie kupić glinkę, warto się zastanowić, który rodzaj kosmetyku nas interesuje. Na rynku jest dostępnych wiele rodzajów glinek, w tym między innymi:
Rodzaj glinki należy dopasować w zależności od rodzaju cery. Jeśli Wasza cera jest mieszana, ma skłonność do przetłuszczeń i wygląda na zmęczoną, najlepiej sprawdzi się glinka żółta. Żółta glinka Fitomed spowalnia procesy starzenia, wygładza skórę, redukuje nawet rozstępy i wspomaga w walce z cellulitem!
Do cery suchej i płytko unaczynionej, polecana jest glinka biała. Opinie na temat tego kosmetyku są bardzo pochlebne. Glinka odżywia i regeneruje skórę, a także ją łagodnie oczyszcza. Z kolei, jeśli posiadasz cerę trądzikową i tłustą, najlepiej wybrać glinkę czerwoną. Kosmetyk ten, podobnie jak olejek z korzenia łopianu (o którym możesz przeczytać tutaj) łagodzi podrażnienia i pomaga zwalczyć infekcje skórne.
Inny rodzaj glinki Fitomed, który warto wypróbować wtedy, gdy mamy cerę wrażliwą, ze skłonnościami do alergii, to glinka różowa. Różowe glinki stosowane w kosmetyce to połączenie glinki czerwonej i białej, mają one działanie kojące, oczyszczające i odprężające. No dobrze, wiemy już, jakie właściwości posiadają glinki. Gdzie kupić glinkę – to też już wiemy. Czas na poznanie opinii na ich temat!
Żółta glinka, w porównaniu z glinką czerwoną i zieloną, posiada więcej żelaza. Jest ona zalecana do cery tłustej, wrażliwej i mieszanej, czyli takiej jak moja. Kosmetyk jest bardzo prosty w aplikacji, żeby łatwo się go nakładało i spełnił Twoje zadanie, trzeba go rozrobić z wodą, płynem micelarnym lub olejkiem. Przed nałożeniem glinki żółtej należy dobrze oczyścić skórę, następnie można nałożyć maseczkę. Po dziesięciu – piętnastu minutach spłukujemy kosmetyk i cieszymy się świeżą i oczyszczoną cerą!
Plusy według mnie:
Minusy – jak dla mnie, żółta glinka ich nie posiada!
Inny rodzaj glinki, który miałam okazję wypróbować, to Fitomed glinka zielona. Kosmetyk ten można kupić na stronie internetowej sklepu Fitomed za 13,50 złotych. Zielona glinka Fitomed jest polecana dla osób, które mają cerę tłustą i trądzikową. Wykazuje ona działanie przeciwzapalne i oczyszczające. Maseczkę można stosować raz na tydzień, pilnując, by nie wyschła za bardzo na twarzy.
Co ciekawe, do glinki zielonej Fitomed można dodawać zioła, które poprawiają stan zdrowia skóry i włosów – ja postanowiłam wypróbować ją w połączeniu ze skrzypem polnym. Co z tego powstało? Maseczka do włosów! Po spłukaniu kosmetyku moje włosy wyglądały lśniąco i zdrowo. Zielona glinka Fitomed w połączeniu z kilkoma łyżkami naparu ze skrzypu to produkt, który mogę polecić tym osobom, które chcą wzmocnić swoje włosy. Ciekawa jestem, czy równie dobry efekt byłby, gdyby zmieszać glinkę zieloną z olejkiem rycynowym lub jajkiem.
Glinka czerwona jest polecana dla skóry wrażliwej, z problemami z naczynkami i trądzikiem. Jest nieco delikatniejsza od glinki zielonej Fitomed. Ze względu na swoje właściwości, kosmetyk ten może pomóc w leczeniu trądziku różowatego. Ja nie miałam okazji jeszcze jej przetestować. Być może wkrótce pojawi się osobny post – glinka czerwona opinie, w którym napiszę coś więcej o tym kosmetyku.
Jedną z najdelikatniejszych glinek, jakie miałam przyjemność wypróbować, jest biała glinka. Gdzie kupić ten kosmetyk? Możecie go znaleźć np. w sklepie internetowym Spa Anled, za mniej niż 30 złotych za 500 g glinki. Francuska biała glinka nadaje się do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i delikatnej. Ja do jej rozrobienia użyłam samej wody, ale można ją mieszać z glinką czerwoną.
Co sądzę o tym rodzaju glinki? Jest ona bardzo wydajna, nie zauważyłam, by powodowała jakiekolwiek podrażnienia, czy uczulenia, a opakowanie jest bardzo wydajne. Po jej zastosowaniu moja skóra wydawała się gładsza i bardziej jędrna. Zdecydowanie polecam!
Jeśli chcesz zadbać o zdrowy wygląd skóry, warto zainteresować się także tym, jak na nią działają kwasy. Sprawdź koniecznie ten wpis, by dowiedzieć się więcej: Kwasy AHA, BHA, PHA w codziennej pielęgnacji skóry.
Jeśli chodzi o glinki w kosmetyce, jednym z ciekawych rodzajów glinki czerwonej jest glinka ghassoul, czyli glinka marokańska. Gdzie kupić ten rodzaj glinki? Oferuje ją między innymi internetowa drogeria horex, w bardzo zachęcającej cenie – mniej niż 4 złote za opakowanie! Glinka marokańska, podobnie jak glinka czerwona, pielęgnuje i oczyszcza skórę. Można ją stosować także na włosy. Osobiście, nie miałam okazji jej jeszcze wypróbować – może Wy macie jakieś zdanie na temat tego kosmetyku? Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzach!