Prąd elektryczne w walce o piękną i młodą skórę
Ostatnio w łapki wpadło mi kilka odcieni szminki Golden Rose Matte Lipstick Crayon. Co sądzę na temat kredki do ust i szminek Golden Rose? Gdzie kupić Golden Rose w dobrej cenie? Jak szminki matowe sprawdziły się w moim przypadku i które z nich polecam? Zapraszam do lektury!
Pomadki w kredce, pomadki w płynie oraz tradycyjne szminki sztyftowe to kosmetyk, który ma na celu nie tylko nadać ustom piękny kolor, ale i też odpowiednio je nawilżyć oraz wygładzić. Taka też jest misja Golden Rose Matte Lipstick Crayon oraz innych produktów marki Golden Rose. Matowe i błyszczące szminki do ust pokrywają pięknie nasze usta, nie powodując nadmiernego przesuszenia ani też lepkości. Ale przejdźmy do rzeczy. Bohaterem dzisiejszego wpisu jest seria Golden Rose Matte Crayon. Co to za produkt?
Pomadki w kredce Golden Rose to szminki, w których znajdziemy wiele składników pielęgnujących. Jeśli wasze usta są przesuszone lub spierzchnięte, z pewnością docenicie ten kosmetyk!
Jak podaje producent, Golden Rose Matte Crayon zawiera:
Pierwszy z tych składników, czyli wosk pszczeli to uznany składnik wielu maści i balsamów, nie tylko do ust, ale i do przesuszonych dłoni. Wosk ma właściwości ochronne oraz odżywcze, co więcej, pomaga zatrzymywać wodę w skórze. Działa także przeciwzapalnie, dzięki czemu może leczyć podrażnienia.
Witamina E zwykle znajduje się w preparatach stosowanych na spierzchnięte usta. Najczęściej w zestawie z takimi witaminami jak C czy A oraz w połączeniu z kwasem hialuronowym. Witaminę młodości, czy też, jak niektórzy ją nazywają „witaminę sexu”, znajdziemy w wielu różnych pomadkach, np. marki Rimmel czy Diblanc. Golden Rose także postanowił wyposażyć swoje kredki w tę tajną witaminową broń!
Ostatni składnik, czyli olej z awokado możemy znaleźć w niektórych preparatach powiększających usta. Olej z awokado w szminkach ma działanie nawilżające oraz przeciwzapalne, spowalnia także starzenie się skóry ust i warg. W oleju zawarte zostały między innymi takie witaminy jak PP, K, D, B, A, czy drogocenna witamina E.
Jeśli myślałyście kiedykolwiek o zakupie Golden Rose Lipstick, na pewno zastanawiałyście się, czy kupić szminkę matową, czy błyszczącą. Matowe szminki zalecane do dla kobiet, które mają pełne usta i większe wargi. Nadają one ustom piękny intensywny kolor, jednak na małych i cienkich wargach mogą nie wyglądać aż tak dobrze. Minusem matowych szminek jest także to, że wysuszają one usta. Jak jednak przekonacie się po lekturze dzisiejszego wpisu – nie wszystkie. Ale o tym za chwilę.
Błyszczące szminki z kolei nadają ustom piękny połysk, rozświetlają je i powiększają optycznie. Dzięki nim można uzyskać tzw. „wet look”. Takie szminki Golden Rose, czy innej marki nadają się do wieczornych kreacji, zwłaszcza dla Pań, które mają bardzo wąskie wargi. Wybór pozostawiam Wam, a tymczasem w dzisiejszym wpisie skupimy się na szminkach matowych, innowacyjnych, bo w kredce. Gdzie można je kupić?
Gdzie kupić Golden Rose? Pomadki możemy dorwać już za niecałe 20 złotych od sztuki na oficjalnej stronie producenta. Niekiedy można natrafić na ciekawe promocje, a także nowości w atrakcyjnych cenach. Np. metaliczna Golden Rose Lipstick w kredce jest dostępna już za 11,90 złotych. A matowa pomadka Velvet Golden Rose Matte Crayon za 12,90. Jak za darmo, prawda? Inne miejsca w sieci, w których możemy dorwać szminki w kredce w świetnych cenach to Darmar Sklep oraz internetowa drogeria eZebra. Chcecie kupić świetne matowe szminki za mniej niż 12 złotych? Poszukajcie tam swoich ulubionych odcieni!
Dużym atutem marki Golden Rose jest bogata kolorystyka. Jeśli chodzi o odcienie szminek Golden Rose, tutaj można by się rozpisywać długo. Sama tylko seria kredek Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick to aż ponad 50 różnych odcieni szminek do wyboru. Z czego możemy wybierać pomiędzy różami, czerwieniami, brązami, a nawet szminkami cielistymi. Natomiast jeśli chodzi stricte o matowe szminki w kredce, Golden Rose Matte Lipstick Crayon (ta, która na stronie producenta jest dostępna za 12,90 złotych) występuje w 28 różnych wersjach kolorystycznych. A np. Smart Lips, czyli nawilżająca szminka w kredce od Golden Rose, jest dostępna w 24 różnych kolorach, w tym między innymi w pięknym fiolecie. Z kolei prawdziwy hit – metaliczna pomadka w kredce Golden Rose to tylko 10 odcieni, ale za to jakich! Niektóre z nich są typowo dzienne, inne nadają się na wieczór, z kolei jeszcze inne matowe szminki to rewelacyjna opcja np. na jesień. Które z nich wybrać?
Szminki w kredce to innowacyjny rodzaj szminek, których dużym atutem jest łatwa aplikacja. Szminki w kredce używa się podobnie, jak byśmy malowały usta kredką konturówką. Dzięki temu z jednej strony jest łatwiej, ale z drugiej, niesie to za sobą także pewne utrudnienia. Pomadki w kredce trzeba bowiem temperować. Na szczęście Golden Rose posiada w ofercie także strugaczkę do kredkowych szminek. Kosztuje ona zaledwie 7 złotych i z pewnością nie raz dobrze nam się przysłuży, ponieważ służy do temperowania zarówno małych, jak i dużych kredek.
Jedyny mankament, choć mi się to nie zdarzyło, to to, że taka szminka w kredce może się łamać. Przydarzyła wam się kiedyś taka sytuacja? Opowiedzcie w komentarzach ku przestrodze!
Szminki w kredce, które do tej pory miałam okazję wypróbować to:
Poza tym miałam okazję także malować się bestsellerowymi szminkami Golden Rose Velvet Matte 07 oraz Golden Rose Velvet Matte Lipstick 14. Mimo że wpis dotyczy pomadek w kredce, pozwolę sobie napomknąć także o nich.
Za co cenię szminki matowe Golden Rose?
Ich zalety to przede wszystkim:
A teraz po kolei opinie o konkretnych modelach szminek Golden Rose. Zaczniemy od tych niekredkowych.
Golden Rose Velvet Matte 07 to prawdziwy hit i szminka, którą można nabyć w zawrotnej cenie 11,90 złotych (tyle wynosi cena promocyjna np. w Cocolita). Jak podaje producent, szminka matowa Golden Rose zostawia na ustach aksamitne wykończenie i utrzymuje się wiele godzin. Czy się z tym zgadzam? Nawet jeśli zjadałam szminkę, to ścierała się ona stopniowo, nie wyglądało to tragicznie a kolor – cóż – jest po prostu cudny – zarówno na co dzień do pracy, jak i na spontaniczne wyjścia. Delikatny, stonowany, elegancki i bardzo kobiecy.
Golden Rose Velvet Matte Lipstick 14 to bliska kuzynka szminki Golden Rose Velvet Matte 07. Na Lavandin możemy ją dostać już za 10 złotych! Odcień 14 jest zdecydowanie mocniejszy i trochę jakby dojrzalszy od numeru 7. Szminka trzyma się ustach długo i pozostawia piękne aksamitne wykończenie. Moim zdaniem taka szminka nadaje się świetnie dla pewnych siebie kobiet. A także dla tych Pań, które są dojrzalsze.
Golden Rose 08 to szminka z serii Matte Crayon i pierwsza z wymienionych przeze mnie pomadek, która jest w kredce. Zawrotna cena (od 7 do 12 złotych w drogeriach internetowych) oraz piękna czerwień, a także bardzo łatwa aplikacja to ogromne zalety tego produktu. Minusem jest to, że taką szminkę w kredce trzeba… temperować. Nie inaczej! Znalezienie odpowiedniej temperówki może przysporzyć nieco trudności. Ze wszystkich trzech wypróbowanych przeze mnie kredek do ust Golden Rose (Golden Rose 08, Golden Rose 12, Golden Rose 13) numer 08 jest najciemniejszy.
Golden Rose 12 to kolejna z serii kredek do ust Golden Rose. Tak naprawdę jest to zarazem szminka, jak i konturówka do ust. Matte Crayon Lipstick Golden Rose 12 to szminka jasnoróżowa, delikatna, pasująca zwłaszcza do jasnych karnacji. A także na różne okazje. Jak dla mnie jest trochę zbyt jasna, ale może którejś z Was przypadła do gustu? Dajcie znać w komentarzu!
I na koniec Golden Rose 13 – nieco jakby pomiędzy Golden Rose 08 i Golden Rose 12, a jednak bardziej… pomarańczowa. Mnie niestety ten kolor nie przypadł do gustu. Gdyby wpadał bardziej w róż to co innego, mój egzemplarz jednak bardziej przypomina kolorem dojrzałą morelę. Gramatura szminki jest standardowa – 3,5 g i z pewnością starczy ona na wiele aplikacji, jednak ja postanowiłam ją oddać siostrze.
Podsumowując, spośród trzech wymienionych przeze mnie szminek kredkowych Golden Rose Matte Lipstick Crayon – Golden Rose 08, Golden Rose 12 i Golden Rose 13 zdecydowanie najbardziej poleciłabym numer 8. Kolor 13, czyli taki jakby Nude do mnie zdecydowanie nie przemówił. A wy lubicie takie odcienie szminek?
Spośród bogatej oferty szminek Golden Rose zainteresowały mnie te z serii Longstay. Jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować. W przeciwieństwie do szminek w kredce te pomadki, to pomadki w płynie. Domyślam się, że aplikacja takiej szminki może być nieco czasochłonna, ponieważ musi ona właściwie rozprowadzić się na ustach. Na stronie Golden Rose możemy nawet znaleźć specjalny poradnik, który podpowiada, by przed nałożeniem szminki zrobić peeling, następnie nałożyć na usta balsam, obrysować je konturówką i dopiero wtedy nakładać szminkę w płynie, zaczynając od zewnętrznych kącików ust.
Miałyście już do czynienia z tymi szminkami? Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzu. Tak jak i Wy, ja też raczej kupuję takie szminki online, w związku z czym będę bardzo wdzięczna za rekomendacje odnośnie kolorów.